Autor: Kasia Lamik
Są takie rzeczy, które przydadzą się niezależnie od tego, czy na wakacje wybierasz się do Norwegii czy do Afryki. Po prostu wakacyjny niezbędnik.
Nieważne czy będziesz wspinać się po skałach, jeździć na rowerze czy szlifować bruki w Dubrowniku. Te rzeczy warto mieć ze sobą w każdej podróży:
Termoaktywny T-shirt ze 100% wełny merino ma wszystkie właściwości bielizny termicznej, świetnie izoluje od upału, a kiedy robi się chłodno – grzeje!
Nie chłonie zapachów, a od prania woli wietrzenie. W ciągu dnia możesz go nosić podczas wszystkich aktywności, a w nocy wywieszać na sznurku. Następnego dnia będzie jak nowy! Jeśli jednak z jakiegoś powodu postanowisz go wyprać, wełna merino schnie niezwykle szybko, a nawet kiedy jest wilgotna, pozostaje ciepła.
Tuba wielofunkcyjna ma tyle zastosowań, że nagrałyśmy o tym film! Ważne, że możesz z niej zrobić czapkę, opaskę, szalik, kominiarkę i wiele innych. Jest wykonana z tego samego materiału co koszulka i ma takie same właściwości (jest termoaktywna, świetnie odprowadza z dala od ciała wilgoć np. pot, chroni przed promieniami UV, nie chłonie zapachów, ).
Kocyk z wełny merynosów przyda się do okrycia w chłodniejsze noce, zastąpi poduszkę, szalik, a nawet ręcznik. Merino jest bardzo elastyczne i wytrzymałe oraz niepalne, więc będziecie mogli owinąć się nim podczas wieczornych ognisk.
To co, jedziemy razem na wakacje?
W zeszłym roku podróżowałam po Lofotach, norweskim archipelagu. Tekst o tej podróży znajdziesz TUTAJ.
W moim plecaku nie było właściwie żadnych ubrań poza tymi zrobionymi z wełny merino. Dzięki czemu nie musiałam się przejmować nieprzewidywalną pogodą, zmieniającą się podczas jednej doby o kilkanaście stopni.
Jeśli podobnie jak ja nawet w największe upały musicie być czymś przykryci, cienki kocyk z wełny merynosów, nie dopuści do przegrzania organizmu.
