W co ubrać niemowlę jesienią?
W co zatem ubrać niemowlę jesienią? W wełnę merino oczywiście. Bo wełna, w przeciwieństwie do niemowlaka, ma właściwości termoregulacyjne. Zadba więc o co, żeby niemowlęciu nie było ani za gorąco, ani za zimno. To szczególnie ważne jesienią, kiedy temperatura zmienia się w ciągu dnia. Rano jest 10 stopni, a po południu 20. Ubieranie niemowlaka, to prawdziwe wyzwanie.
Warto więc malucha ubierać warstwowo, na cebulkę. W miarę, jak temperatura będzie rosnąć, zdejmować kolejne warstwy.
Pierwsza warstwa
Pierwsza warstwa to ta, która jest najbliżej ciała. Powinna dobrze przylegać. Nawet jeśli dziecku będzie zbyt ciepło, to wełna merino odprowadzi pot z dala od skóry i nie pozwoli na przegrzanie niemowlaka.
Warstwa środkowa
Najlepszy będzie grubszy, rampers z wełny merynosów. Rampers z wełny merino jest elastyczny i zapewnia swobodę ruchów. Jest jednoczęściowy, więc mamy pewność, że dziecka nigdzie nie podwieje. W razie wiatru albo deszczu, wierzchnia warstwa da Wam gwarancję, że niemowlę nie zmarznie.
Kocyk z wełny merino
Niemowlęta większość czasu na dworze spędzają w wózku. Dobrze jest mieć pod ręką kocyk z wełny merino i przykryć malucha, kiedy utnie sobie drzemkę. Kocyk z wełny merynosów jest cienki, lekki i zajmuje bardzo mało miejsca. Złożony na pół będzie naprawdę ciepłym kocykiem.
Czapka z wełny merino
Jesień w Polsce bywa różna. Raz cieplejsza, raz chłodniejsza. Dla niemowlaka przyda się też cienka czapeczka z wełny merino, która ochroni przed zimnem uszy i głowę malucha. A jeśli trafi Wam się dziecko, które czapeczki notorycznie zdejmuje, świetnym rozwiązaniem będzie kominiarka z wełny merino.
Uzbrojeni w kocyk, czapkę, body i rampers z wełny merino niestraszna będzie Wam jesień. Udanych spacerów!
